Śmiały projekt żeglarski Fundacji Baksztag

Fundacja Baksztag to śmiały projekt kilkunastu pasjonatów żeglarstwa. Poznali się na Mazurach przy realizacji Rejsu Socjoterapeutycznego dla Dzieci z Domów Dziecka i z rodzin dysfunkcyjnych. Działali wtedy w różnych Fundacjach, ale chcieli czegoś więcej. Chcieli się bardziej zaangażować i pomóc dzieciom poprzez żeglarstwo. Niejeden z wolontariuszy przeżył swój własny sztorm w życiu i teraz chce dzielić się swoimi doświadczeniami, przeżyciami i energią z dziećmi, które muszą sobie radzić w życiu z takim sztormem.

Jest nas niewielu, kilkunastu, ale dzięki zaangażowaniu i jednej idei robimy naprawdę wielkie rzeczy.

Jako Fundacja organizujemy Rejs Socjoterapeutyczny dla dzieci tego potrzebujących. W trakcie rejsu, oprócz sterników płyną z nami socjoterapeuci, psycholodzy, terapeuci uzależnień, pedagodzy. Dzieci nie znają ich profesji, wiedzą, że są to po prostu opiekunowie, dlatego mają do terapii zupełnie inne podejście. Otwierają się i przez to jesteśmy w stanie bardziej im pomóc. Jesteśmy w stanie zmienić ich samoocenę na lepszą, nauczyć ich współdziałania w załodze poprzez zajęcia żeglarskie, odwagi i dać im więcej pewności w siebie.

Potrzeby tych dzieci są naprawdę różne. Czasem są to potrzeby materialne. Bywały sytuacje gdzie dzieci jadące na obóz nie mają nawet swojego śpiwora, kurtki przeciwdeszczowej czy ubrań. Czasem są to potrzeby psychiczne. Dzieci obwiniają siebie za to, że trafiły do domu dziecka, że to ich wina, że rodzice zginęli w wypadku lub inne traumy, które biorą na swoje małe barki. Staramy się te wszystkie potrzeby zaspokoić, np. kupując śpiwory na rejs, wręczając im zestaw t-shirtów czy prowadząc z nimi rozmowy w formie terapii.
Tygodniowy rejs to idealny czas, aby poznać dzieci bliżej. Aby poznać ich potrzeby, marzenia, obawy i smutki. Dzięki poznaniu dzieciaków wiemy jak możemy im pomóc już po rejsie. Czasem jest to po prostu kupno akwarium do ich domu dla dzieci, bo takie mają marzenie, czasem jest to pomoc w spotkaniu z profesjonalistą w danym zawodzie, jaki chcą w życiu wykonywać. Pomoc Szefa Kuchni w ukierunkowaniu i rozpisaniu planu na życie, czy warsztaty z makijażystką, która od podstaw nauczy fachu, ale też pomoże w rozpoczęciu swojej własnej kariery zawodowej.

W tym roku planujemy nasz pierwszy rejs Fundacji Baksztag. Doświadczenie mówi, że się na tym znamy, bo robiliśmy to już od 5 lat, ale zawsze jest ta niepewność czy damy radę.

Patrząc na ludzi, jacy się zaangażowali w ten projekt, jako Społeczny Prezes Fundacji z całą pewnością stwierdzam, że tak. Każdy z wolontariuszy, sterników, terapeutów płynie nie pobierając wynagrodzenia. Poświęcając swój prywatny czas i urlop chcą dać jak najwięcej siebie tym dzieciom.

Płyniemy w pierwszym tygodniu wakacji. Trasa to południowa część Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Flota to 6 jachtów Antila 27. Płynie z nami ratownik medyczny, bo bezpieczeństwo zawsze stawiamy na pierwszym miejscu. Załogi stanowią dzieciaki z domu dla dzieci w Matemblewie, Krakowie i Warszawie, a także podopieczni Świetlicy Socjoterapeutycznej w Giżycku i podopieczni GOPS w Miłkach. Zabieramy 30 dzieciaków na ich przygodę życia, na rejs, dzięki któremu rozpocznie się ich nowy rozdział w życiu.

Plan jest, kadra i załogi również. Jachty są zarezerwowane i czekamy. Jedyne czego potrzebujemy to pomocy na starcie. Takiego lekkiego zefirku, aby nasze jachty mogły płynąć. Dlatego uruchomiliśmy m.in. zbiórkę na pomagam.pl. Robimy też własnoręcznie bransoletki żeglarskie, które można u nas zakupić, a całość z ich sprzedaży przeznaczamy na rejs.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o nas, kim jesteśmy, co robimy, lub nam pomóc, zapraszamy na naszą stronę.

www.fundacjabaksztag.pl
Link do zbiórki >>> pomagam.pl/fundacjabaksztag
P.S.
Jeśli zobaczysz nas na wodzie, to pamiętaj. Żeglarze zawsze się pozdrawiają.

Ahoj
Grzegorz Piątkowski
Społeczny Prezes Fundacji Baksztag

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*